12 listopada przypada Światowy Dzień Ergonomii. Czy wiesz, że Polacy, mimo że pracują dłużej niż wynosi średnia europejska, wciąż znajdują się w dole wydajności? Częściowo wynika to z braku ergonomii w pracy.
1806 godzin rocznie - tyle średnio przepracowaliśmy w 2019 roku[i]. Choć Holendrzy mają ich tylko 1434, wytwarzają prawie dwa razy więcej PKB niż my. Czy są bardziej produktywni? Tak nie jest w tym przypadku. Niska wydajność pracy w Polsce wynika z braku odpowiednich technologii, rzadszego stosowania automatyzacji pracy i dużej ilości bezsensownej pracy. Czym jest ergonomia?
Od greckich słów ergon, które oznacza pracę, i nomos (co oznacza zasadę, prawo) wywodzi się ergonomia. Za wynalazcę ergonomii uważa się Wojciecha Jastrowskiego. Według Encyklopedii PWN ergonomia to "nauka o optymalizacji stanowisk pracy, procesów i środowisk pracy do możliwości psychofizycznych człowieka".
Wyobraź sobie pracownika, który musi wydrukować pięciostronicowy raport. Drukarka znajduje się na jednym końcu obszaru open space, podczas gdy on pracuje na drugim. Z miejsca, w którym pracuje, nie widzi drukarki. Po wydrukowaniu dokumentu przy swoim biurku, po chwili idzie go odebrać. Wydruku nie było. Nie zadziałał. Wraca. Ponownie drukuje dokument. Następnie udaje się do drukarki. Odkrywa, że papier się zaciął i dwie strony zostały wydrukowane nieprawidłowo. Naprawia papier. Wraca na stanowisko, aby wydrukować dokument. Następnie podchodzi do drukarki. Czeka, bo kolega wypuścił 150-stronicowy raport, który ma być wydrukowany. Czeka przez chwilę, ale potem decyduje, że to daremne. Wraca do swojego stanowiska pracy. Próbuje pracować. Po 15 minutach wraca do drukarki. Bierze raport. Zanosi raport do swojego przełożonego. W ciągu dwóch dni przełożony zwraca mu raport z informacją, że "na stronie 2 i 3 zamień miejscami tę tabelę". Będzie to wyglądało lepiej. Pracownik zabiera raport do niszczarki, poprawia go, a następnie drukuje.
W ten sposób marnowany jest czas biurowy. Historia się powtarza. Można zastosować elektroniczny obieg dokumentów. Przełożony poprawi raport bez konieczności jego drukowania. Można również wprowadzić ergonomiczne usprawnienia na stanowisku pracy, aby pracownicy nie musieli pokonywać dużych odległości nie wiedząc, czy ich raport został wydrukowany. Dzięki temu również oszczędzają czas i nie tracą go na zbędną pracę.
Ergonomiczne miejsce pracy może nie tylko poprawić wydajność, ale także pozytywnie wpłynąć na zdrowie pracowników. Jedna z krakowskich firm, która zatrudniała wielu programistów, w swoich ogłoszeniach o pracę zawarła obietnicę, że każdy pracownik będzie siedział na ergonomicznym, wygodnym krześle. To krzesło było warte prawie 2 tys. zł. Sprytna strategia employer brandingowa? Tak, z jednej strony była to prawda. Ale z drugiej - pracownicy rzadziej podjadali, częściej wstawali, by "rozprostować kości", potrafili bardziej skupić się na pracy. Ich dobre samopoczucie prowadziło do większej satysfakcji z pracy.
Według analiz NFZ z 2016 roku choroby kręgosłupa są drugim najczęstszym powodem zwolnień lekarskich z pracy w Polsce. Chory pracownik może wrócić do pracy po tygodniu, ale ten, który jest chory, może nie być zdolny do pracy przez kilka miesięcy. Czy pracodawcę lub pracownika stać na to?
Miejsce pracy (tj. biurko i krzesło), wyposażenie (monitor i dostęp do urządzeń takich jak drukarka) oraz oświetlenie to ważne czynniki ergonomii. Zebraliśmy kilka wskazówek, które pomogą Ci zorganizować ergonomiczne miejsce pracy.